Rozdz. 24. 15-27 Śmierć żony proroka Ezechiela
- Szczegóły
- Kategoria: Księga Ezechiela
- Utworzono: wtorek, 24 marzec 2015 19:31

Śmierć żony proroka Ezechiela
Księga Ezechiela rozdział 24.15-27 komentarz, interpretacja
(15) I doszło mnie słowo Pana tej treści: (16) Synu człowieczy, oto Ja zabiorę ci przez nagłą śmierć rozkosz twoich oczu, lecz ty nie biadaj ani nie płacz, niech ani jedna łza u ciebie się nie pojawi. (17) Wzdychaj tylko cicho, nie urządzaj żałoby po zmarłym. Zawiąż sobie zawój na głowie, na nogi włóż sandały, nie zasłaniaj swojej brody i nie jedz chleba żałoby. (18) Z rana przemawiałem do ludu, a wieczorem zmarła moja żona; następnego rana uczyniłem to, co mi nakazano.
Najsmutniejszy werset w Księdze Ezechiela w odniesieniu do proroka. Ezechiel żył na wygnaniu w niewoli po pierwszym ataku babilończyków na Jerozolimę. Miejsce jego przebywania to kanał - odnoga rzeki Eufrat ciągnąca się przez około 96 kilometrów. Żył on wśród rodaków - zepsutych Izraelczyków będących bliżej pogaństwa niż Boga którego kiedyś wielbili. Misja jaką wykonywał była wyczerpująca i wymagała mocnego charakteru a zarazem ogromnej wiary w Stwórcę.
Po wcześniejszych dość drastycznych proroctwach o zburzeniu Jerozolimy i notorycznych próbach nawrócenia mieszkańców nadszedł czas na jeszcze mocniejsze okazanie tego co nadejdzie. Bóg postanowił zabrać Ezechielowi żonę, co jak sam tłumaczy ma uświadomić Izraelitom co ich czeka jeśli nie zmienią swojego zachowania.
Czytaj więcej: Rozdz. 24. 15-27 Śmierć żony proroka Ezechiela