Polecam obejrzeć wykład składający się z trzech części o tym jak Bóg w niesamowity sposób wielokrotnie ratował Phodidasa Ndamyumugabea. Jest to jedno z najbardziej niesamowitych doświadczeń jakie miałem okazję posłuchać. Ilość śmiertelnych sytuacji w jakich znalazł się mówca i to, że za każdym razem wyszedł z nich żywy nie może być dziełem przypadku. Akcja kazania dzieje się podczas ludobójstwa w Rwandzie. Ówczesny pastor, od początku do końca wierzył w to, że Bóg go zawsze uratuje. Nie trudno się domyślić, że skoro głosi wykład to tak też się stało.
Czy Phodidas doświadczył w tym czasie prześladowania ? Niestety tak. Znosił trudności, ale jak sam mówi, dzięki temu zrozumiał, że jego wolność nie została uzyskana przez jego spryt czy inne zdolności. Za każdym razem gdy tak myślał, Bóg dawał mu do zrozumienia, że może opierać się tylko na Jego pomocy, bo gdy będzie polegać na sobie, to jego pomysły mogą dać tylko chwilowy skutek co w konsekwencji doprowadziłoby go i tak do śmierci. Nie ma Bogu za złe, że nie przeniósł go lub wywiózł w cudowny sposób z kraju przed bojówkami Hutu. W jego ocenie, to co przeżył pozwoliło mu wzmocnić jego wiarę dzięki czemu może innym opowiadać o miłości bożej i pomagać w nawracaniu innych.
Czytaj więcej: Kazanie zza grobu Phodidas Ndamyumugabe polski lektor
Osoby które szukają ciekawych wykładów na YouToube powinien zainteresować kanał Mocny Fundament.
(1) I rzekł Samuel do Saula: Mnie posłał Pan, abym cię namaścił na króla nad jego ludem, nad Izraelem, więc teraz słuchaj słów Pańskich.
Samuel był prorokiem Pana, który namaścił Saula na króla Izraela. Bóg nie chciał by Izraelici mieli nad sobą króla, ponieważ to Pan miał być ich przewodnikiem, jednakże z powodu ich uporu i usilnej chęci posiadania królestwa tak jak ościenne narody, zgodził się na ich prośby.
(2) Tak mówi Pan Zastępów: Chcę pomścić to, co uczynił Amalek Izraelowi, stając mu na drodze, gdy wychodził z Egiptu. (3) Idź więc teraz i pobij Amaleka, i wytęp jako obłożonego klątwą jego i wszystko, co do niego należy; nie lituj się nad nim, ale wytrać mężczyznę i kobietę, dziecię i niemowlę, wołu i owcę, wielbłąda i osła.
Izraelici gdy wyszli z Egiptu zostali zaatakowani przez Amalekitów. Ten wojowniczy lud, żyjący z nękania innych, zabił wówczas Żydów przemieszczających się z tyłu, byli to ludzie zmęczeni, strudzeni i osłabieni. Za ten czyn, Bóg obłożył Amalekitów klątwą, nakazującą ich zniszczenie oraz wszystkiego co posiadali. Nie można było wziąć nic co do nich należało, cały dobytek miał ulec zniszczeniu, co miało wskazywać na ich ogromną deprawację i nieodwracalne skażenie grzechem. Z powodu ich okrutnego zachowania i stylu życia, nie dało się ich już uratować, byli tak samo zepsuci jak ludzie żyjący przed potopem, ich dalsze życie narażało innych na zgubę.
O tym dlaczego miały ginąć całe narody przeczytasz w artykułach:
(4) Wtedy Saul powołał lud pod broń i dokonał przeglądu w Telaim nad dwustu tysiącami pieszych, a nadto dziesięcioma tysiącami z Judy. (5) I przyciągnął Saul pod miasto Amaleka i urządził zasadzkę w dolinie nad potokiem.
Możliwe, że liczba ludności w Biblii nie zawsze pisana jest prawidłowo. Słowo użyte jako tysiąc można przetłumaczyć jako klan, ród, oddział wojskowy itp. co diametralnie zmniejszy nam liczbę całkowitą. Więcej o tym w artykule Ilu Izraelitów wyszło Egiptu ?
(6) Lecz do Kenitów Saul rzekł: Nuże, odejdźcie i oddalcie się od Amalekitów, abym was razem z nimi nie wytępił, bo wy okazaliście życzliwość wszystkim synom izraelskim, gdy wyruszyli z Egiptu. I Kenici odłączyli się od Amalekitów.
Podczas wędrówki Izraelitów z Egiptu, Kenici żyjący w pobliżu Amalekitów przyłączyli się do uchodźców i pomagali im w podróży. W zamian za to Saul postanowił ostrzec ich o niebezpieczeństwie.
(7) I pobił Saul Amalekitów od Chawila aż do Szur, które leży na wschód od Egiptu. (8) Agaga, króla Amalekitów pojmał żywcem, natomiast wszystek lud wybił mieczem. (9) Lecz Saul i jego lud oszczędzili Agaga i to, co było najlepsze wśród owiec i bydła, najtłustsze okazy i jagnięta, i wszystkiego, co było wartościowe nie chcieli przeznaczyć na zniszczenie, zniszczyli natomiast dobytek lichy i marny.
Saul nie posłuchał się proroka Samuela i nie podbił całego ludu, nie zabił króla Amalekitów oraz nie zniszczył wszystkiego co zdobył podczas tej wyprawy. Czyn ten wydaje się szlachetny, jednak nie wynikał on z dobroci serca ale chęci zysku i braku zaufania Bogu. Z późniejszych kart Pisma Świętego dowiadujemy się, że pozostałą część wrogiego i dzikiego ludu zniszczył król Ezechiasz.
Tradycja żydowska mówi, że potomkiem Agaga króla Amalekitów był Haman nazwany Agagitą, który chciał zabić wszystkich Żydów mieszkających w Persji. Wydarzenia te zostały opisane w Księdze Estery.
Czytaj więcej: 1 Księga Samuela - rozdział 15 - Odrzucenie Saula przez Boga